Prosty, zabawny wierszyk łamiący język (nieco), ale za to doskonale podnoszący jego motorykę oraz usprawniający realizację głoski [c]. Tekst połączony z pokazywaniem stanowi świetną zabawą zarówno z dzieckiem w domu, jak podczas dłuższych ćwiczeń u logopedy bądź na zajęciach kompensacyjnych.
Rytm i rym zdecydowanie ułatwiają wypowiadanie się i wspomagają rozwój mowy oraz artykułowanie trudnych głosek. Rozwijają również wyobraźnię twórczą i wspierają kreatywność dziecka. Wierszyki, wyliczanki czy rymowanki zalicza się ogólnie do zabaw usprawniających pracę narządów mowy, percepcję słuchową, rozwijających pomysłowość i wspierających pamięć. Pokazywanie dołączone do zabawnej i zaskakującej treści zachęca ponadto do samodzielnego powtarzania oraz zabawy intonacją, usprawniając przy tym motorykę małą.
Wiek: od 4 lat
Gesty dobrane do wierszyka mają na celu wzbogacenie wiedzy malucha o świecie o rozumienie komunikacji niewerbalnej, a także ćwiczenie refleksu.
Ciotka ma na tacy placek.
wystawienie dłoni środkiem do góry
Placek z tacy capnął Wacek.
zabranie zwiniętych w piątki dłoni do siebie
Ale ciotka się nie cacka —
pogrożenie palcem
Tacką Wacka pac, znienacka.
„tacką” — pokazanie tacki; „pac, znienacka” — klepnięcie w wystawione dłonie dziecka jak przy grze w łapki
Opracowanie własne zainspirowane tekstem wierszyka z publikacji: Szeleszczące wierszyki. Dżentelmen z Dżakarty, Urszuli Kozłowskiej.