Pamiętajmy, że przeglądając książeczki dziecko, poznaje nowe słowa i utrwala te znane. Czytając dziecku, uczymy je ważnych umiejętności, jakimi są słuchanie, rozpoznawanie przedmiotów na obrazkach, postaci czy zwierząt. Badania dowodzą, że dziecko w wieku 12-18 miesięcy, mające kontakt z książeczkami, w przyszłości lepiej opanowuje naukę czytania i pisania. W tym okresie najważniejsze jest, by czas z książką był dla malucha przyjemnością. Dzięki odpowiedniemu podejściu można nauczyć małe dziecko miłości do książek, a naprawdę warto.
Jak, co i kiedy?
Aby maluszek polubił kontakt z książeczkami, ważne jest dobrać odpowiedni moment na to, najlepiej po jedzeniu, w czasie przeznaczonym na odpoczynek, drzemkę popołudniową lub przed pójściem spać. Jest wówczas wyciszone, spokojne i łatwiej się koncentruje.
Dzieci uwielbiają proste opowiadania, rymowanki (np. z pokazywaniem), wierszyki (np. do rysowania lub dawne rymowane zabawy), łamigłówki, książeczki z puzzlami, dźwiękami, trójwymiarowymi elementami.
Czas wspólny z rodzicem
Gdy wspólnie przegląda się książeczkę, warto pokazywać palcem poszczególne fragmenty obrazka i zachęcać dziecko do robienia tego samego, opowiadając przy tym jak najwięcej, co dany obrazek przedstawia. Przy kolejnym oglądaniu tych stron, dziecko będzie rozpoznawać przedmioty na obrazkach i z czasem wskazywać ich coraz więcej.
Nie należy kończyć opowiadania czy historyjki za dziecko. Lepiej poczekać, aż samo dopowie brakujące słowo. Wykształca się wówczas umiejętność przewidywania, która przyda się w nauce czytania.
Warto zachęcać dziecko do opowiadania obrazków i czytanej książeczki, być cierpliwym, gdy czytanie jest wciąż przerywane przez dziecko. Taka aktywność wskazuje na to, że dziecko jest zainteresowane książką, a o to przecież chodzi.
O korzyściach płynących z czytania książek