Zmysł smaku jest trochę zapomnianym zmysłem w rozwoju. Skupiamy się często na wspieraniu wzroku czy słuchu i łączeniu ich z ruchem, mową, śpiewem itp. Tymczasem opisanie przez dziecko czy dorosłego, jaki smak posiada dana potrawa, dany owoc czy warzywo sprawia znaczne trudności. Ocena smaku jest też bardzo subiektywna, stąd różnice w gustach. Zapamiętanie smaku jest znowu bardzo trudne ze względu na ulotność informacji i trudność otworzenia jej w pamięci. Warto zatem potrenować i wykorzystać zabawy stymulujące zmysł smaku. Smak stanowi bowiem jeden z głównych zmysłów wykorzystywanych podczas rozpoznawania, interpretowania i generowania zachować w odniesieniu do pokarmu czy płynu. Nazywanie własnych doświadczeń to z kolei ważne ćwiczenie kształtujące procesy poznawcze i wzbogacające umiejętności komunikacyjne.
Prezentowany zestaw zawierający 4 zabawy stymulujące zmysł smaku nie wymaga specjalistycznych pomocy. Produkty można nabyć w każdym sklepie lub przygotować samemu, dodatkowo bawiąc się z dzieckiem w kuchni. Prezentowane zabawy mogą wspierać odwrażliwianie receptorów smakowych u dzieci z zaburzoną integracją sensoryczną.
Zabawy stymulujące zmysł smaku
1. Smaczny znikający obrazek
Materiały: ulubione jedzenie dziecka oraz produkty które może jeść, ale ich smak jest mu obcy (np. rzodkiewka, pomidorki, jajka pokrojone w plasterki, ogórki, listki sałaty, szczypiorek, kiełki, papryka, ser itp.); ciasteczka zwierzątka, 2 duże talerze, kolorowe figury geometryczne
Wiek: od 3 r.ż.
Pierwszym etapem zabawy jest ułożenie wzoru z figur geometrycznych na jednym z talerzy. Do tego obrazka dobrze mieć gotową historyjkę, w której następnie wystąpią ciasteczkowe zwierzątka.
Pierwszym zadanie dziecka jest ułożenie na drugim talerzu takiej samej scenerii, ale z produktów spożywczych, i zamieszczenie w niej zwierzątek w takim samym układzie.
Po zakończeniu pierwszego etapu, prosimy dziecko, aby odwróciło się na chwilę i zabieramy jeden element z talerza z figurami geometrycznymi. Wymyślamy przy tym opowiadanie. Zadaniem dziecka jest spostrzeżenie, który element zniknął i usunięcie go z talerza z jedzeniem. Zabrany produkt dziecko zjada.
Zabawę można prowadzić na kilak sposób w zależności od wieku, charakteru i zaangażowania dziecka:
- Tylko dorosły usuwa figury geometryczne, a dziecko produkty spożywcze. Dorosły snuje też opowieść (ta wersja kształtuje umiejętność uważnego słuchania, spostrzegawczość i przygotowuje dziecko do samodzielnego wymyślania opowieści; pozwala też przemycić niejadkowi podczas zabawy nowe lub zdrowe jedzenie).
- Na zmianę zabieramy figurę i kontynuujemy przy tym opowiadanie (rozwijanie umiejętności narracyjnych i wspieranie wyobraźni).
- Na zmianę zabieramy elementy obrazka, ale osoba, która zabrała figurę zjada produkt spożywczy (dziecko oprócz spostrzegawczości doskonali umiejętności strategiczne — może wybierać do zjedzenia przez siebie produkty bardziej lubiane).
2. Zasuszone skarby i ich smak
Materiały: chipsy z jabłka, banana, buraka, marchewki, selera, pietruszki (przepis tutaj), warzywa i owoce surowe, warzywa i owoce gotowane; talerzyki, kartoniki z symbolem uśmiechniętej twarzy i kwaśnej miny [do pobrania]
Wiek: od 3 r.ż.
Na stole rozkładamy przygotowane produkty spożywcze. Można to zrobić na dwa sposoby: swobodnie poukładać bez porządku lub podzielić je na trzy grupy — 1) chipsy, 2) owoce i warzywa nieprzetworzone, 3) owoce i warzywa gotowane.
Zadaniem dziecka jest poukładanie na talerzykach takich samych produktów w różnych postaciach, np. chipsy z jabłka, jabłko surowe, jabłko gotowane. Ten etap uczy klasyfikowania i pokazuje jak zmieniają się warzywa czy owoce po przetworzeniu (można pokusić się o dobranie produktów, które da się również uprażyć/przerobić na konfiturę itp.).
Następnie dziecko musi oznaczyć każdy talerzyk odpowiednią buźką — wesoła lub skwaszoną, określając w ten sposób, czy dane produkty mu smakowały czy nie. Warunkiem jest spróbowanie każdego produktu! Można wprowadzić modyfikację i dodać mniejsze kartoniki z buźkami, jeśli maluch upiera się, że smakuje mu surowa marchewka lub gotowana, a chipsy z niej już stanowczo nie.
Innym wariantem zabawy może być odgadywanie smaków przy zamkniętych oczach.
3. Smakowa woda — kolorowe soki
Materiały: szklanki, woda, syropy/koncentraty do robienia napojów (jabłkowy, cytrynowy, grejpfrutowy, pomarańczowy, malinowy, wiśniowy, kiwi, gruszkowy, żurawinowy itp.), obrazki z produktami adekwatnie do podawanych napojów (czyli jabłko, gruszka, kiwi itp.) [do pobrania, wersja do globalnej nauki czytania]
Wiek: od 3 r.ż.
Przebieg zabawy jest prosty, ale początkowo może ona sprawiać maluchowi trudności. Do szklanek należy wlać odpowiednią ilość syropu i zrobić z niego dość mocny (byle nie „zabijający” smak) sok. Zadaniem dziecka jest rozpoznanie smaku danego soku i wybranie odpowiedniej karteczki z obrazkiem pasującym do niego. W ten sposób powinny być sklasyfikowane wszystkie próbki.
W letnie i upalne dni można zamiast soków przygotować sorbety, to dodatkowo odwrażliwi receptory smakowe dziecka, na które działa zimno. I wzmocni odczuwanie zimnych smaków.
4. Czarodziejskie słoiki smakowe
Materiały: słoiki oklejone taśmą lub kartką (aby nie było widać, co jest w środku), różne zmiksowane owoce lub warzywa, karteczki z obrazkami owoców i warzyw lub nazwami różnych smaków
Wiek: od 5 r.ż.
Do słoików należy przełożyć zmiksowane owoce lub warzywa. Całość zakleić, aby nie było widać koloru, a w wieczko włożyć słomkę. Przed dzieckiem można postawić około 10 słoiczków, ale lepiej zacząć od mniejszej liczby. Zadaniem będzie spróbowanie soku z każdego słoiczka i wykonanie związanego z tym zadania. Podczas zabawy należy pamiętać o wodzie do przepicia chwilę po spróbowanym soku, ponieważ łączenie wielu smaków nie zawsze jest dobrym pomysłem — lepiej dany smak zneutralizować wodą i odczekać chwilę.
W pierwszym wariancie zabawy dziecko po spróbowaniu stara się określić, z jakiego owocu albo warzywa został wykonany sok. Stawia przy danym słoiczku karteczkę z obrazkiem owocu lub warzywa (ewentualnie z napisaną nazwą, co stanowi okazję do globalnej lub odimiennej nauki czytania).
W drugim wariancie zadaniem dziecka jest określić, jaki smak ma dany sok: słodki, słony, kwaśny, gorzki, cierpki. Ponownie należy klasyfikację poprzeć karteczką z napisem.
Przedstawione zabawy stymulujące zmysł smaku oprócz aspektów związanych z integracją sensoryczną i wspieraniem rozwoju neuronalnego dziecka kształcą też umiejętności poznawcze malucha. Dziecko może nazwać swoje odczucia, ucząc się precyzji w tym. Potrafi sklasyfikować swoje odczucia. Ćwiczy umiejętności wypowiadania się i rozumienia. Poznaje świat nie tylko teoretycznie, ale wielozmysłowo.
Podczas takich zabaw zarówno grupowych, jaki indywidualnych, w domu czy w przedszkolu, należy pamiętać o dostosowaniu zadań do wieku i możliwości maluch, o sporządzaniu porcji, które dziecko może zjeść i pokarmów o odpowiedniej dla niego konsystencji. Jeśli zabawy stymulujące zmysł smaku wspierają terapię integracji sensorycznej należy pamiętać o najważniejszych zasadach strategii terapeutycznych z zakresu integracji zmysłu smaku.
Polecane zabawy z tej kategorii
Smaki – nazywanie, rozpoznawanie, odczuwanie