Dobrze jest stopniowo i w naturalny sposób przeprowadzać wprowadzanie maluszka w świat kolorów, np. podczas przygotowywania posiłku. Im jest niemowlę starsze, tym więcej barw zaczyna bowiem wokół dostrzegać. Z początku wykazuje wyraźne zainteresowanie głównie czerwienią, żółcią i białym. Nie lubi natomiast czarnego, zielonego i niebieskiego.
Proste ćwiczenia z kolorami pomagają dziecku nazwać dostrzegany świat, a więc poszerzają zakres jego słownictwa, uczą maluszka różnicowania przedmiotów oraz orientacji w przedmiotach. Prosząc o wskazanie danego koloru, doskonalimy ponadto koncentrację uwagi dziecka. Krótkie opisanie przez rodzica wykonanej czynności, podpowiadanie preferencji kolorystycznych, wskazywanie na podobieństwa — to wszystko buduje łańcuch skojarzeń malucha, uczy dziecko nazywania stanów oraz uczuć, a także interpretowania swoich decyzji.
Wiek: od 8 m.ż.
Wprowadzanie maluszka w świat kolorów — przy stole
Na stole kładziemy kilka par kolorowych produktów aktualnie dostępnych w domu. Może to być czerwone jabłko i pomidor, pomarańcza i marchew, liść sałaty i liść laurowy, ogórek i zielona papryka, banan i cytryna, truskawka i czereśnia, śliwka i winogrono, czosnek i por itp. Następnie prosimy dziecko, aby połączyło przygotowane artykuły w pary w tym samym kolorze.
Przed podaniem posiłku można też chwilę pobawić się zastawą stołową, zwłaszcza gdy posiada się kolorowe naczynia i sztućce w codziennym użyciu (dla dzieci i dorosłych). Należy zachęcić maluszka do wybrania sobie zastawy na dany posiłek: „Z jakiego kubka chciałbyś teraz pić? Zielonego czy niebieskiego?”, „Który talerz wybierasz? W paski czy różowy?”, „Jaką łyżeczkę chcesz do serka? Różową czy żółtą?” itd. Można też poprosić o wybranie talerza i kubka pozostałym członków rodziny. Dla małego dziecka wybór powinien ograniczać do dwóch elementów. Po każdym wskazaniu należy je króciutko podsumować i opisać, np. „Widzę, że lubisz kolor żółty”, „Czyli teraz będziesz mieć kubeczek w kolorze trawy/nieba”, „Dziękuję ci za ten wybór. Dobrze trafiłeś. Mama bardzo lubi fioletowy”. Warto pamiętać, że kiedy dziecko może decydować o czymś, podnosi się jego samoocena.
Kolorów można uczyć także poza domem i przy innych codziennych czynnościach. Dobrą zabawą dla nieco starszych dzieci jest opisywana przez nas „Gra w kolory„.