Dzieci potrzebują „wentyla”, żeby pozbyć się nagromadzonej złości, rozczarowań, poczucia krzywdy oraz nadmiaru energii. Ich układ nerwowy oraz hormonalny nie są w pełni rozwinięte. Ponieważ zabawa stanowi dla dziecka naturalną czynność i podstawową potrzebę, sposoby radzenia sobie z niechcianymi emocjami można wypracować także poprzez zabawę. Zabawa na złe emocje może być wykorzystana zarówno w grupie (np. podczas zabawy urodzinowej), jak i dla dwójki dzieci (np. rodzeństwa).
Poniższa propozycja stanowi świetną formę rozrywki i daje wiele radości, rozładowując napięcia i skracając dystans między uczestnikami. Dzięki muzyce i dźwiękom kształtuje percepcję słuchową i poczucie rytmu. Pomaga także przełamać bariery, niechęć i uczy zgodnej współpracy oraz wykonywania poleceń w kreatywny nieraz sposób. Zabawa „Łokieć przy łokciu, plecy przy plecach” to także dobre ćwiczenie odwrażliwiające na dotyk drugiego człowieka, przełamujące bariery.
Wiek: od 3 r.ż.
Liczba uczestników: 2 i wielokrotność dwójki (zabawa z nieparzystą liczbą uczestników jest trudniejsza, ale nie niemożliwa)
Czas trwania: ok. 10 min
Potrzebne: muzyka lub instrument muzyczny
Przebieg zabawy
Dzieci poruszają się po sali w rytm muzyki lub rytm wygrywany na instrumencie. Jednakże warunki poruszania się zostają utrudniane przez prowadzącego (pierwszy raz niech to będzie dorosły), który wydaje polecenia określające, w jaki sposób dzieci mają się przemieszczać:
- kolano obok kolana
- głowa przy głowie
- policzek obok policzka
- pupa przy pupie
- łokieć przy łokciu
- łokieć przy kolanie
- plecy przy plecach
- ręka przy ręce
- dłonie przy dłoniach
- dłonie na głowach
- ręka przy kolanie.
Zadaniem jest stykanie wymienianych części ciała między uczestnikami. Dzieci same z czasem zaczną wpadać na zabawniejsze pomysły. Warto ich nie ograniczać, ale dać pole wspólnego działania.
Inspiracja:
Stamer-Brant P., Nowe gry i zabawy rozładowujące złość, Jedność Herder, Kielce 2013.