Samogłoski są doskonałymi sprzymierzeńcami w nauce czytania. W języku polskim jest ich osiem. Sześć ustnych (a, o, u, i, e, y) oraz dwie nosowe (ą, ę). Szczególnie ustne dają się dowolnie wydłużać przy wybrzmiewaniu i są dobrze słyszalne. Pojawiające się dźwięki są, przynajmniej częściowo, niezależne od układu artykulatorów, takich jak usta i język. Proponujemy więc ćwiczenia w formie zabawy, by dziecko mogło samo zauważyć to zjawisko, wykorzystując samogłoski w nauce czytania.
Rodzic siada z dzieckiem naprzeciw dużego lustra i bawią się razem w robienie min. Naśladują siebie wzajemnie. Ćwiczą przy tym sprawność języka w różnych kierunkach, nadymają buzię, ściągają lub zaokrąglają wargi oraz wymyślają inne minki na które fantazja pozwoli. Przy okazji bawią się w „głoski” Wypowiadają je nieprzerwanie, układając przy tym w różny sposób artykulatory.
Świetna zabawa gwarantowana. Powoli w codziennych kilkuminutowych zaledwie ćwiczeniach można wprowadzać obraz graficzny samogłosek. Należy jednak uważać, by dziecko nie oglądało liter w odbiciu lustrzanym.