Dzieci potrafią wykorzystać wszystko do zabawy, zatem rodzice mogą również wszystko wykorzystać do nauki przez zabawę. Warto czerpać z dziecięcych umiejętności tworzenia czegoś z niczego i ukierunkować je na zdobywanie wiedzy. Jednym ze sposobów łączenia fantazji ze zdobywanie konkretnej wiedzy jest nauka liter z nakrętkami.
Zabawę zwykłymi nakrętkami można rozpocząć już w bardzo wczesnym wieku dziecka, kiedy maluch na przykład chętnie przekłada małe przedmioty między pojemnikami. W tym wypadku zgromadzone kolorowe nakrętki od butelek po soczkach („Kubusiach” itp.) lub słoiczkach z jedzeniem przydadzą się podczas poznawania liter. Ucząc w ten sposób alfabetu, ćwiczymy zarazem motorykę małą dziecka oraz rozwijamy jego kreatywność.
Wiek: 3/4 lata
Materiały: nakrętki plastikowe/metalowe, arkusze papieru (A4 lub większe), mazaki/kredki
Na kartkach w formacie A4 rodzic zapisuje literki. Jeśli maluch ma ochotę pomóc — nic nie stoi na przeszkodzie. Dziecko na gotowych kartach układa po wyrysowanych wzorach liter nakrętki. Po skończeniu głośno mówi, jaka literka powstała z nakrętek.
Można także zachęcić malucha, aby dobrał nakrętki kolorystycznie lub wielkością, w zależności od kształtu liter i upodobań dziecka.
Następnym etapem zabawy, w późniejszym czasie, będzie tworzenie sylab i krótkich słów, których kształt dziecko sobie łatwo i w przyjemny sposób przyswoi.
Inne warianty zabawy:
Karty z wypisanymi literami przydadzą się jeszcze nie raz. Na przykład w okresie jesiennym, kiedy litery można układać z kasztanów, żołędzi lub szyszek. Wiosną z kolei można wykorzystać do nauki alfabetu polne kwiaty lub kamyki. A latem przykładowo muszelki.
Jeśli dziecko zapamięta kształty liter, swobodnie można się bawić gdziekolwiek bez pomocy kart — układając literki na drodze, w lesie, na plaży. Idąc krok dalej, bo nigdy nie można zatrzymać się z maluchem w miejscu, ćwiczymy proste wyrazy i „zostawianie wiadomości”.