wpisywanie dziecka w role

Jak nie programować dziecka? — Wpisywanie dziecka w role

Ty leniuchu!
— Ale z ciebie bałaganiarz!
Straszna z ciebie złośnica i maruda!
Musisz tak wszystko przeżywać?
Potrafisz się tylko poddawać i płakać!
Zostaw to, bo znowu wylejesz! Lepiej już nie pomagaj…
Myślisz tylko o sobie!
Nie mogę na ciebie liczyć!
Nic z ciebie nie będzie!
Jesteś okropny!

Jak często zdarza się nam — rodzicom, wychowawcom, opiekunom — wypowiadać te i podobne stwierdzenia? Jak wcześniej zaczynamy programować dzieci na określone zachowania i wpisywać je we wzorce? I to negatywne, które nie są pożądane. Robimy to nieświadomie, ponieważ cel powyższych wypowiedzi jest zupełnie inny. Mają one przede wszystkim uświadomić dziecku, co robi nie tak i jak ma poprawić swoje zachowanie. Niestety tak się nie dzieje… Mały człowiek bardzo szybko utożsamia się z przypisywaną mu po raz kolejny wadą, łatką. Za każdym razem, gdy powtarzamy pewne zwroty i wyrażenia, docieramy do podświadomości naszych dzieci i programujemy je, chociaż nie mamy takiego zamiaru. Istnieją wyjścia z tego błędnego koła, jakim jest wpisywanie dziecka w role. Czytaj więcej o Jak nie programować dziecka? — Wpisywanie dziecka w role

chwalenie dziecka

Moc pochwały — czyli rozsądne chwalenie dziecka

Najlepszym miejscem pod słońcem na ziemi jest dom,
w którym dokłada się wszelkich starań,
aby odkryć i nagrodzić oklaskami talenty
i uzdolnienia każdego członka rodziny.
(G. Mac Donald)

Pochwały i zachęty pomagają dziecku kształtować własną samoocenę, dodają wiary w możliwości, pomagają lepiej radzić sobie z problemami i stresem. Chwalone dziecko czuje się bezpiecznie i chętniej słucha rodzica. Chwalenie dziecka ma naprawdę wielką moc — wpływa na zachowanie naszej pociechy i modyfikuje je. Często nie potrzeba kosztownych terapii czy leków, ale wystarczy dostrzec postępy dziecka, jego talenty czy zwykłe starania. Łatwiej bowiem niestety przychodzi wytknąć to, co złe w zachowaniu, niż na chwilę skupić się na tym, co dobre i właściwe. Oczywiście chwalić należy z głową!

Czytaj więcej o Moc pochwały — czyli rozsądne chwalenie dziecka

orzeł czy nielot

Orzeł czy nielot – kampania społeczna

Fundacja Rodzice Przyszłości prowadzi kampanię społeczną, która zwraca uwagę na zjawisko przemocy emocjonalnej wobec dzieci. Do szóstego roku życia dzieci bezkrytycznie przyjmują świat przedstawiony przez rodziców i wychowawców. Chcemy uświadomić rodzicom oraz wszystkim tym, którzy zawodowo lub po przyjacielsku zajmują się dziećmi, jak wielkie znaczenie ma sposób porozumiewania się z dzieckiem, przekazywania mu informacji, poleceń i opisywanie świata.

Czytaj więcej o Orzeł czy nielot – kampania społeczna

Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły

Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły

Światowy bestseller Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły zawiera praktyczne ćwiczenia i wskazówki wspomagające, często niestety trudną, komunikację z dziećmi. Autorki ukazały najważniejsze zasady współpracy z dzieckiem i zaspokajania jego potrzeb. Do niczego przy tym nie nakłaniają, nie namawiają, tylko pokazują typowe scenki z życia i częste błędy dorosłych, udzielając od razu wielu porad okraszonych niezbędnymi informacjami.

Autorzy: Adele Faber i Elaine Mazlish

Zawarte w książce informacje ukazują świat, w którym nie każdy rodzic potrafi się odnaleźć, przeczuwając jednak, że coś idzie nie tak. Książka uczy, jak rozmawiać i dochodzić do porozumienia z dzieckiem, nie gwałcąc ani jego potrzeb, ani potrzeb jego rodziców. Co ciekawe, to wszystko zajęło naprawdę niewiele miejsca – książka nie jest gruba, ale zawarte w niej informacje są na wagę złota. Trudno o inną tak do bólu praktyczną książkę.

Do polskiego wydania dołączono suplement: „Doświadczenia rodziców polskich”, a do nowe wydanie poszerzono o posłowie „Nowe pokolenie”, które napisała Joanna Faber, córka jednej z autorek. Wychowana według metod przedstawianych w książce dzieli się doświadczeniami z dzieciństwa i wraz z rodzicami podejmuje wyzwania nowych czasów, szukając kolejnych rozwiązań.

Czytaj więcej o Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły

rodzicielstwo bliskości

Rodzicielstwo bliskości – z uczuciem i zrozumiem

Rodzicielstwo bliskości jest sztuką, która opiera się na głębokiej więzi emocjonalnej, jaką może być związane dziecko z jego opiekunami. Ta niesamowita więź ma olbrzymi wpływ na jakość życia dziecka.

Prawie każda mama dobrze rozumie jak trudne może być rodzicielstwo/macierzyństwo. Jego cienie dotykają mnóstwo kobiet (na całym globie) funkcjonujących w tej jakże istotnej roli — matki. W chwilach zniechęcenia nasza rodzicielska i wyjątkowa intuicja, instynkty ulegają storpedowaniu przez wszystkowiedzącą postawę. Pojawiają się natarczywe bitwy typu: ‘kto postawi dziś na swoim dziecko czy ja (rodzic)?’, doświadczamy kolejnych rujnujących batalii, które męczą i sprawiają, iż macierzyństwo przypomina katorżniczą pracę. Wszystkowiedząca postawa jest (niestety) podsycana przez osoby, treści stojące sztywno na czele straży chroniącej absolutne prawdy dotyczące procesu wychowawczego. Ta mało elastyczna straż występuje szczególnie często w osobach naszych mam, teściowych, koleżanek (i tego całego najazdu babińca), pojawia się także w mediach oraz wszelkiego rodzaju poradnikach. Czytaj więcej o Rodzicielstwo bliskości – z uczuciem i zrozumiem